Witam wszystkich cieplutko!
Jak widzicie tym razem nietypowo ja. Yohao jest ostatnio bardzo zajęta, więc zgodziłam się ją wyjątkowo wyręczyć, o czym zresztą już wiecie. W końcu staż kończy mi się już dwudziestego siódmego, a trzeba jakoś zapracować na zaliczenie go, prawda? Poza tym ja i tak siedzę chora i mam aż za dużo wolnego czasu...
Przypomnienie- rozdziały dodawane są od najstarszego.